Maja Ostaszewska

Maja Ostaszewska ( ur. 3 września 1972r.) jest jedną najzdolniejszych i najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Pochodzi z Krakowa, z artystycznej rodziny Ostaszewskich. Od wczesnego dzieciństwa wiedziała, że chce związać swoje życie z teatrem, pójść w ślady swojej babci – również aktorki. Ma na swoim koncie role u wybitnych reżyserów teatralnych – zwłaszcza u Krystiana Lupy i Krzysztofa Warlikowskiego, a także Jerzego Jarockiego, Jerzego Grzegorzewskiego. Pracowała w najlepszych teatrach w Krakowie i Warszawie. Jest nie tylko aktorką teatralną – także filmową i serialową.

Ostaszewska ukończyła krakowską PWST w 1996 roku, jej mistrzem był Krystian Lupa – u którego zagrała w spektaklu dyplomowym. Był to, nagrodzony Grand Prix na XIV PSDST w Łodzi, „Płatonow wiśniowy i oliwkowy” - gdzie grała dwie role Anny Wojnicew i Marii Grekow. Jeszcze w trakcie nauki w szkole teatralnej wystąpiła na scenie Teatru Starego w Krakowie. W 1995 roku zagrała Dziewczynę z Armii Zbawienia w „Lunatykach – Esch, czyli Anarchia” w reżyserii Krystiana Lupy. Od tej pory często współpracowała z tym legendarnym reżyserem, co było dla niej wielką szkoła aktorstwa i teatru. Później aktorka występowała w Warszawie, na deskach Teatru Dramatycznego i Teatru Rozmaitości. Kontynuowała współpracę ze Starym Teatrem rolą Panny Leopard w spektaklu „Wspólny pokój” w reżyserii Iwony Kempy. Następnie zagrała jedną z głównych ról w przedstawieniu „Fernando Krapp napisał do mnie ten list” w reżyserii ówczesnej dyrektorki Starego Teatru Krystyny Meissner. W drugiej części Lunatyków „Hugenau – czyli Rzeczywistość” Ostaszewska kontynuuje rolę Dziewczyny z Armii Zbawienia, czyli Marii. Lupa powrócił do powieści austriackiego pisarza Hermana Brocha po trzech latach, również realizując jej trzecią część w Starym Teatrze. Tak o roli Ostaszewskiej pisała Elżbieta Baniewicz w „Twórczości” : „Jedynym właściwie jasnym punktem tego okaleczonego świata jest postać dziewczyny z Armii Zbawienia (Maja Ostaszewska). Maria, była prostytutka, pod wpływem czystej miłości do Żyda Nuchema (Adam Nawojczyk), nie­spełnionej z powodu jego dzieci i żony, doznaje duchowej przemiany. I wierzy, że możliwe jest pójście z ukochanym do Jeruzalem po nowe życie.” Po tej roli Ostaszewska przenosi się do Warszawy. Na stałe związała się z Teatrem Rozmaitości, grała także w Narodowym, czy Dramatycznym. W Warszawie współpracuje przede wszystkim z Krzysztofem Warlikowskim, obecnie należy do stałego zespołu Nowego Teatru. W spektaklach tego reżysera Ostaszewska zagrała wybitne role, zmierzyła się z niestandardowymi postaciami, pokazała swój ogromy aktorski talent. Za rolę Harper Amaty Pitt w „Aniołach w Ameryce” tegoż reżysera otrzymała Nagrodę im. Aleksandra Zelwerowicza. Do Starego Teatru powróciła wraz z Warlikowskim właśnie. Spektakl „Krum” z 2005 roku, w którym grała rolę Trudy, powstał w koprodukcji Teatru Rozmaitości oraz Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej.

Maja Ostaszewska, mimo młodego wieku, jest już uznawana za wybitną postać polskiego teatru, a także filmu. Aktorka zagrała wiele ciekawych ról filmowych – mogliśmy ją zobaczyć m.in. w „Katyniu” Andrzeja Wajdy czy „Uwikłaniu” Jacka Bromskiego. Już w 2001 roku dostała Paszport Polityki w dziedzinie filmu za „nowoczesne i wrażliwe aktorstwo”. Ostaszewska gra również w serialach telewizyjnych, zawsze wybierając sobie ciekawe role np. pokazujące komediową odsłonę jej talentu aktorskiego. Często pojawiała się także w Teatrze Telewizji. Prywatnie aktorka jest buddystką, wegetarianką, obrończynią praw zwierząt. Aktywnie uczestniczy w wielu kampaniach na rzecz zwierząt, wykorzystując swój wizerunek aktorski zdolnej, zaangażowanej społecznie, a przede wszystkim lubianej przez publiczność.