Przedstawienie:
Dom otwarty
Autor: Michał Bałucki przedstawienia tego autora >
Reżyser: Roman Zawistowski przedstawienia tego reżysera >
Scenografia: Andrzej Stopka przedstawienia tego scenografa >
Obsada:
Tecia: Wanda Kruszewska przedstawienia >
Fujarkiewicz: Kazimierz Witkiewicz przedstawienia >
Władysław Żelski: Zygmunt Rzuchowski przedstawienia >
Janina : Krystyna Brylińska przedstawienia >
Kamila : Barbara Horawianka przedstawienia >
Telesfor : Roman Wójtowicz przedstawienia >
Adolf: Zdzisław Zazula przedstawienia >
Alfons Fikalski : Mieczysław Ziobrowski przedstawienia >
Wicherkowski: Wojciech Ruszkowski przedstawienia >
Pulcherja: Jadwiga Zaklicka przedstawienia >
Ciuciumkiewicz : Władysław Neubelt przedstawienia >
Katarzyna : Janina Zielińska przedstawienia >
Mecia : Zofia Więcławówna przedstawienia >
Mucia : Irena Wisłocka przedstawienia >
Lola : Alicja Kamińska przedstawienia >
Wróbelkowski : Roman Zawistowski przedstawienia >
Malinowski : Jerzy Sopoćko przedstawienia >
Bagatelka : Jan Krzywdziak przedstawienia >
Franciszek : Józef Dwornicki przedstawienia >
Lokaj : Eustachy Gawlik przedstawienia >
Piernikiewicz : Janusz Zawirski przedstawienia >
Ślazikowski : Jan Zabierzewski przedstawienia >
Fifikowska : Maria Wnękowa przedstawienia >
* rola dublowana
Opis:
[...]Świat Bałuckiego wydaje nam się dziś w istocie komicznie naiwny, jest to świat ludzi o móżdżkach jak dziecinne piąstki, świat kretynowatych panienek na wydaniu i zidiociałych, zasuszonych archiwistów. Ale rozgrzesza go po trochu – dobroć. Bałucki kocha te wszystkie swoje prymitywne figurki i ów blask serdecznego uczucia opromienia je wszystkie, nadaje im nawet przez chwilę jak gdyby cień prawdziwego ludzkiego życia. [...] Dom otwarty w reżyserii Romana Zawistowskiego, w scenografii i kostiumach Andrzeja Stopki – był nieco kompromisowy. Pierwsze odebrane wrażenie zdaje się wskazywać, iż realizatorzy zmierzają właśnie w kierunku czegoś w rodzaju ,,krzywego zwierciadła”. Świetna kurtyna Stopki jest jednym wielkim groteskowym przekrojem przez piramidalną bzdurę c.k. światka, zaś uboczne elementy stwarzają – jeszcze przed podniesieniem kurtyny- więcej niż dekorację teatralną: stwarzają własną wersję karykaturzysty o tym światku. Jeszcze raz zagra dowcip realizatorów, gdy w zakończeniu drugiego aktu fikcyjni posłańcy wniosą dla prawdziwych aktorów na scenie fikcyjne kwiaty. To zmieszanie i przecięcie się dwóch rzeczywistości daje znakomity niemal surrealistyczny efekt. Ale już solidne wnętrze mieszkania pp. Żelskich przypomina autentyczny teatr Zapolskiej czy Perzyńskiego z lat dwudziestych i trzydziestych, a sylwetki bohaterów kreślone są na ogół z poczciwą realistyczną starannością[...]
Henryk Vogler, Dom otwarty – po latach, Dziennik Polski 24-25.02.1957
Video
Animacje kostiumów