Przedstawienie:

Savonarola

Autor: Jovan Hristič przedstawienia tego autora >

Reżyser: Kazimierz Kutz przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Lidia Minticz przedstawienia tego scenografa > Jerzy Skarżyński przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Izota: Halina Kuźniakówna przedstawienia >

Malatesta: Tadeusz Malak przedstawienia >

Herold: Andrzej Buszewicz przedstawienia >

Alberti: Edward Dobrzański przedstawienia >

Savonarola: Antoni Pszoniak przedstawienia >

Trędowaty: Jan Adamski przedstawienia >

Valori: Euzebiusz Luberadzki przedstawienia >

Malatesta: Ryszard Filipski przedstawienia >

Dominik: Kazimierz Fabisiak przedstawienia >

Kat: Jerzy Bińczycki przedstawienia >

* rola dublowana

Opis:

Na skrzydłach proscenium dwie olbrzymie figury alegoryczne – śmierci i kobiety, jakby Wenus z Botticelliego, scena w którą – jako główny motyw wpisana jest uciekająca w perspektywę nawa klasztorna – zabudowana wedle potrzeby już to furtą kościelną, zdobioną stylowymi portalami, już to stosem ułożonym dla męczennika, już wypunktowana dwiema gromnicami wyniesionymi na wysokich świecznikach. Jest w tym nastrój, styl, i poezja. Piękna robota. Autorzy: Lidia Minticz i Jarzy Skarżyński. /…/ 

Krakowski spektakl wyreżyserował gościnnie znany reżyser filmowy Kazimierz Kutz. Sporządził on przedstawienie raczej przyciszone, refleksyjne i – rzekłbym filozoficzne./…/Stary Teatr sięgnął po autora na pewno obdarzonego szlachetną iskrą twórczą. I w dobrym sensie ambitnego, szukającego wielkich tematów historii i naszej współczesności. Savonarola, to jeszcze jedna próba zmierzenia się ze światem, mitami i rzeczywistością. Jest to kolejna wersja tak bardzo często przebiegającego przez literaturę tematu władzy i idei lojalności i zdrady, ślepej wiary i sceptycyzmu./…/ Savonarola jest głosem przestrogi przed fałszywymi prorokami, przed wszelkimi prorokami. Zgadzam się w tym względzie z autorem. Ślepi też byśmy byli nie dostrzegając ładnych, wysmakowanych planów scenicznych budowanych przez Kutza plastycznych ujęć współgrających z dziełem scenografów. /…/

Ryszard Kosiński,  Ostrożnie z prorokami, Dziennik Polski 1966, nr 134.

 
 /…/ mam pewne wątpliwości, czy to jest naprawdę dobrze napisany dramat. Wątpliwości pochodzą i stąd, że dość trudno oddzielić w scenicznej wersji winę inscenizatorów  i autora za nienajlepszy wyraz całości przedstawienia. Zawiodło ono głównie w warstwie reżyserii i gry aktorskiej (niecałkowicie zresztą). Jedynym zdecydowanym i nie dyskusyjnym pozytywem była interesująca i oryginalna oprawa scenograficzna Lidii Minticz i Jerzego Skarżyńskiego. Ich koncepcja plastyczna jest synkretyczna, łączy styl epoki włoskiego Odrodzenia (perspektywiczne wykresy, na które rzucono formy o wiele bardziej współczesne), z aluzjami do baroku, średniowiecza, kończąc na abstrakcjach. Inscenizacja ogromnie pomaga przedstawieniu – ale go nie ratuje.
        Kazimierz Kutz postawił /…./ na wprowadzenie w tę stylową i umowną dekorację dosłowności, z owym nieszczęsnym deszczem, zalewającym scenę, na czele, i z dymami kadzidlanymi ze stosu przeznaczonego dla Savonaroli i jego zwolenników. Sztuka Hristicia ma momenty, które grożą pewną statycznością /…/ i reżyser ich nie uniknął. Brak było jednolitej i narzucającej się koncepcji gry aktorskiej. /…/ Oczywiście, grają w Savonaroli także i wytrawni aktorzy. Należy do nich bez wątpienia Dominik Kazimierza Fabisiaka – fanatyczny, starczy a jednocześnie jakoś dziecięco naiwny. Sekunduje mu zupełnie nieźle Tadeusz Malak jako Malatesta – zwłaszcza w finale, gdy walczy z nim o Savonarolę. Antoni Pszoniak w tej ostatniej roli miał chwile wzlotu, ale w zasadzie nie przekonał. Mimo to Savonarola nasuwa sporo przemyśleń. Nie są to myśli optymistyczne. /…/
Jan Pieszczachowicz,  Historia i moralność, Echo Krakowa 1966, nr 130.

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011