Przedstawienie:
Żegnaj, Judaszu
Autor: Ireneusz Iredyński przedstawienia tego autora >
Reżyser: Konrad Swinarski przedstawienia tego reżysera >
Scenografia: Konrad Swinarski przedstawienia tego scenografa >
Obsada:
Komisarz : Jerzy Nowak przedstawienia >
Piotr: Jerzy Trela przedstawienia >
Dziewczyna: Anna Polony przedstawienia >
Jan: Jerzy Bińczycki przedstawienia >
Judasz: Henryk Giżycki przedstawienia >
* rola dublowana
Opis:
(…) Ze sposobu jej potraktowania wynika, że reżysera zainteresowała przed wszystkim sytuacja - pułapka, w której znajduje się bohater, starający się pozostać wiernym samemu sobie. Swinarski rozgrywa ją bardzo powoli, jak gdyby w umyślnie zwolnionym tempie. Wypracowane jest z aktorami każde zdanie, liczy się każdy skręt ciała i każdy ruch. W tej precyzyjnie przygotowanej partyturze jednym widocznym elementem ingerencji reżyserskiej jest rytm dialogów (Judasz – Jan w akcie I). Jako scenograf w tym przedstawieniu okazał się Swinarski równie lojalnym partnerem autora. Szczelnie zamknięta sala gimnastyczna, którą wybudował na scenie, jest odstręczająca w swym realizmie. Nosi ślady zużycia, można sobie wyobrazić przenikający ją zapach potu.
Swinarski opowiedział się tym razem za teatrem kameralnym i aktorskim. Tak formuła służy tekstowi, ale i stawia przed nim większe wymagania. W Żegnaj Judaszu sprawdziła się na scenie sytuacja i przekonywająco wypadła motywacja zdrady, na którą Judasz decyduje się po stwierdzeniu, że jego bliscy stosują te same środki, co policja, że nie ma dobra i zła, są tylko ci, którym się udało i ci, którym się nie udało. Okazało się natomiast, że sztuka z niejakim trudem wypełnia cały spektakl, bo ogranicza się tylko do jednego wątku. Precyzja reżyserska obnażyła ten niedostatek – nie dramaturgiczny, a, jeśli można tak powiedzieć, materiałowy. I jeszcze aktorzy. W takim ujęciu nie wystarczy aktorstwo średnie i dobre, ale zbyt dyskretne. Potrzebne jest aktorstwo sugestywne. Taką sugestywność, utajoną siłę ma Anna Polony, Dziewczyna, z którą Judasz (Henryk Giżycki) przeżywa chwilę szczęścia, stworzenie zaszczute, będące narzędziem w ręku policji, dziecko – kobieta albo kobieta grająca dziecko: tę prawdę aktorka kamufluje.
Elżbieta Wysińska, Egzaminowanie autora, Dialog 1971, nr 7.
Video
Animacje kostiumów