Przedstawienie:

Piekarnia

Autor: Bertolt Brecht przedstawienia tego autora >

Reżyser: Wojtek Klemm przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Mascha Mazur przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Niobe Queck: Małgorzata Hajewska-Krzysztofik przedstawienia >

Pani Dittmeyer: Monika Jakowczuk przedstawienia >

Handlarz drewnem Reuter, Policjant: Bogdan Brzyski przedstawienia >

Mascher, Bezrobotny, Postać w Chórze: Krzysztof Wieszczek przedstawienia >

Piekarz Meininger: Zbigniew W. Kaleta przedstawienia >

Sprzedawca gazet Schmitt, Pan Bolke: Bolesław Brzozowski przedstawienia >

Bezrobotny II, Postać w Chórze: Grzegorz Grabowski przedstawienia >

Pani Januszkowa: Beata Paluch przedstawienia >

Ajaks, Postać w Chórze: Wiktor Loga-Skarczewski przedstawienia >

Bezrobotny I, Postać w Chórze: Marcin Kalisz przedstawienia >

Agent nieruchomości Flamm: Adam Nawojczyk przedstawienia >

Washington Meyer : Błażej Peszek przedstawienia >

* rola dublowana

Opis:

 

Krakowski Stary Teatr przygotował efektowną inscenizację nieznanego tekstu niemieckiego dramaturga. "Piekarnia" Wojtka Klemma to widowiskowy dydaktyczny show. Emocjonalnie chłodny, za to porywający formalnie. Wyśmienita lekcja, jak posługiwać się słynnym brechtowskim efektem obcości, wpisanym w funkcjonalną, choć świadomie nieatrakcyjną scenografię i efektowny ruch sceniczny. Brecht powinien być z takiej inscenizacji zadowolony. […]A jednak "Piekarnia" to przedstawienie, którego krwiobiegiem także jest muzyka, współczesna i drapieżna. Kompozytor Dominik Strychalski postaciom wyostrzył rysy, nieszczęściu dołożył groteskowej rozpaczy, spotęgował znaczenie obrazów. Klemmowi udało się poprowadzić Brechta z precyzją, wręcz brawurą. Co jednak ze słynną społeczną impertynencją Brechta, mającą budzić naszą społeczną wrażliwość i współczucie dla bohaterów? Tak efektownie przyrządzone sceniczne dzieło ogląda się z przyjemnością, ale jest jak w operze: czasem pięknie, czasem śmiesznie, ale nikt nie traktuje tego na poważnie. Tylko satysfakcja estetyczna gwarantowana.”
Justyna Nowicka, Tekst Brechta drapieżny jak tabloid, Rzeczpospolita, nr 222.
 
 […] Reżyser spotęgował Brechtowski "efekt obcości", każąc aktorom usztuczniać grę, wychodzić z ról, "gotować się", kłócić o kolejność wypowiadania kwestii, pozostawiać w urządzonym jak garderoba tyle sceny przez cały czas spektaklu. Uprzedził nawet oskarżenia o ckliwość, tworząc apogeum ckliwości - scenę, gdy wdowa i jej obrońca Meyer stają w słupie złotego światła, a płatki śniegu zaczynają sypać się na ich opromienione ufnością twarze. Małgorzata Hajewska-Krzysztofik także nie gra nędzarki. Gra raczej nieśmiałą, niedocenioną aktorkę gotową wykonać każde zadanie. Kobietę spragnioną jakiegoś zadania. Dystans jest więc zachowany, konwencja przełamana, machina teatralna działa bez zarzutów, postulaty są słuszne i piękne.[…]
Joanna Derkaczew, Za późno na Brechta?, Gazeta Wyborcza, nr 222. 
 
Spektakl jest lekki i zabawny, dzięki czemu, paradoksalnie, precyzyjnie i ostro pokazuje marny los głównej bohaterki, której nikt źle nie życzy, wręcz przeciwnie. […] Wojtek Klemm znalazł własny sposób na pokazanie Brechtowskiego dystansu (i dystansu do Brechta) - to, co dzieje się na scenie, jest trochę próbą, trochę wygłupem, trochę poważnym przedstawieniem problemu. Może to pomysł nie nowy, ale skuteczny. Bałagan jest zaplanowany (do mniej więcej dwóch trzecich spektaklu, potem nadmiar atrakcji przeszkadza), aktorzy dobrze się odnajdują w tej konwencji - sprawy i tematy są precyzyjnie przeprowadzone, aktorski wdzięk nie przeradza się w pustą kokieterię, a spod zabawy przezierają prawdziwe problemy. A może raczej wybrzmiewają tym groźniej, że opakowane są w sposób miły dla oka.
Joanna Targoń, Brecht zabawny na serio, Gazeta Wyborcza, nr 223.

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011