Przedstawienie:

Korowód

Autor: Artur Schnitzler przedstawienia tego autora >

Reżyser: Mieczysław Grąbka przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Jacek Wrzesiński przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Młoda Mężatka: Agnieszka Mandat przedstawienia >

Poeta: Jerzy Stuhr przedstawienia >

Dziwka: Elżbieta Karkoszka przedstawienia >

Pokojówka: Beata Paluch przedstawienia >

Aktorka, Gospodyni: Ewa Ciepiela przedstawienia >

Gospodyni: Margita Dukiet przedstawienia >

Hrabia: Kazimierz Witkiewicz przedstawienia >

Słodka Dziewuszka: Anna Dymna przedstawienia >

Żołnierz: Andrzej Buszewicz przedstawienia >

Panicz: Jacek Romanowski przedstawienia >

* rola dublowana

Opis:

 

Na „Korowodzie” można się świetnie zabawić; jest śmiesznie, efektownie, kolorowo i – co dla wielu widzów nie bez znaczenia – frywolnie („momenty” są raz po raz). Zwłaszcza gdy ktoś gustuje w operetkach wodewilach… Stop! Na tym właśnie polega cały dowcip i przewrotna doskonałość tego spektaklu: „Korowód” zrealizowany wprawdzie z niesłychaną dbałością o czystość secesyjnego stylu, ale to bynajmniej nie rekonstrukcja staroci ku uciesze gawiedzi na widok publiczny wystawiona […]. W tym lukrowanym bogato zdobionym torciku ukryta jest, zamiast nagiej piękności – rogata bestia z piekła rodem: spektakl Mieczysława Grąbki jest genialną parodią.
 
Dorota Krzywicka, Korowód, Echo Krakowa 1986, nr 92.

„Korowód” ma ciekawą przewrotną konstrukcję, skład się z ciągu niby luźnych obrazków, w których dzieje się to samo, jednak za każdym razem inaczej (…). Symetryczną klamrę stanowi Dziwka (Elżbieta Karkoszka) zwabiająca na początku spragnionego przygody Żołnierza (Andrzej Buszewicz), a na końcu Hrabiego (Kazimierz Witkiewicz). W środku tego korowodu żywioł erotyzmu łączy Panicza (Jacek Romanowski) z Pokojówką (Beata Paluch), Męża (Wiktor Sadecki) z Młodą Mężatką (Agnieszka Mandat), Poetę (Jerzy Stuhr) ze słodką Dziewuszką (Anna Dymna), Hrabiego (Witkiewicz) z Aktorką (Ewa Ciepiela). (…) ów korowód historyjek (…) wyśmienita, wręcz doskonała jakość scenicznej roboty, biorąca się przed wszystkim z trafnie obmyślanej konwencji parodystyczno-groteskowej. (…) mamy spektakl: autor kpi z ludzi, aktorzy drżą cudownie w spazmach rozkoszy i bawią się swymi rolami, publika ryczy ze śmiechu, w tak zwanych momentach świat się trzęsie od huku walca wiedeńskiego, tryskają fontanny, otwierają się ścienne zegary i wychylają się z nich wahadła, zapalają się główki zdobiące łoże w zaciemnionym pokoju… Rekwizyty, kostiumy, muzyka – wszystko pyszne, wyczarowane, pasujące do siebie w każdej tonacji, w każdym drobiazgu, służące wywołaniu nastroju, efektu. (…)

Reżyser, Mieczysław Grąbka, (…) potraktował „Korowód” lekko, żartobliwie, frywolnie i odniósł sukces. Z takimi aktorami mogło mu się udać. To, co oni wyprawiają na scenie, wszyscy, bo nie ma tu słabych ról, to popis aktorstwa tak perfekcyjnego, że ręce same składają się do oklasków.
 
Kazimierz Kania, Popis sztuki scenicznej, Kierunki 1986, nr 24.

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011