Przedstawienie:

Dybuk

Autor: Szymon An-ski przedstawienia tego autora >

Reżyser: Andrzej Wajda przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Krystyna Zachwatowicz przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Batlan IV, Chasyd IV : Krzysztof Stawowy przedstawienia >

Gitel: Dorota Pomykała przedstawienia >

Henoch: Marek Kalita przedstawienia >

Przybysz: Stefan Szramel przedstawienia >

Aktor II, Chanan: Krzysztof Globisz przedstawienia >

Lea: Aldona Grochal przedstawienia >

Żydówka: Ewa Kolasińska przedstawienia >

BatlanII, Chasyd II, Garbus: Tadeusz Malak przedstawienia >

Sender: Jerzy Grałek przedstawienia >

Aktor I, Meszułach: Jerzy Trela przedstawienia >

Reb Azriel: Jan Peszek przedstawienia >

Michael: Ryszard Łukowski przedstawienia >

Batlan III, Chasyd III, Kuternoga: Paweł Kruszelnicki przedstawienia >

Reb Szymszon: Tadeusz Huk przedstawienia >

Aktorka, Frade: Anna Polony przedstawienia >

Sender : Jerzy Radziwiłowicz przedstawienia >

Menasze : Dariusz Dróżdż przedstawienia >

Nachman : Stanisław Gronkowski przedstawienia >

Meir : Jan Monczka przedstawienia >

Batlan I, Chasyd I: Kazimierz Borowiec przedstawienia >

Chroma: Grażyna Laszczyk przedstawienia >

Ślepa : Marta Jurasz przedstawienia >

* rola dublowana

Opis:

 /…/ Dybuk niewątpliwie przejdzie do historii Wajdowskich inscenizacji./../ mamy przedstawienie, które nie zajmuje się tylko folklorystyczno-widowiskową stroną tej kultury, wręcz odwrotnie stara się ją zminimalizować na rzecz wartości światopoglądowo-filozoficznych, wszystko to w oprawie scenograficznej Krystyny Zachwatowicz z piękną muzyką Zygmunta Koniecznego, ze wstrząsającą końcową pieśnią o tułaczce ludzkiej duszy śpiewanej przez zespół Starego Teatru./…/

         Dybuk to kwiat dramaturgii żydowskiej pisze Adolf Rudnicki i nawet jeśli w trakcie przedstawienia mamy przez chwilę podejrzenia , że to jest sztuka mówiąca o prawdach przebrzmiałych, zmienia się ono szybko pod wpływem perfekcyjnego i wstrząsającego zakończenia. Tragiczna historia miłosna, w której ukochany po nagłej i przedwczesnej śmierci powraca upiorem w ciało ukochanej, rozgrywana w scenerii starych obyczajów żydowskich, staje się dramatem egzystencjalnym. Kostium, scenografia jest hołdem dla podeszłej kultury, która rządziła się określonymi prawami. Jej rozdział zamknięty na zawsze określa czarna tiulowa zasłona, którą autorzy tego przedstawienia umieścili pomiędzy aktorami a widownią./…/

Wajda – zgodnie z przekonaniami Rudnickiego – pokazał Dybuka prawie jak żydowskie Dziady. Wydobył uniwersalny sens dramatu o życiu, miłości i śmierci, o prawach i emocjach, przyrzeczeniach i spełnieniach, nie zaniedbując żydowskiej scenerii, która tłumaczy motywy postępowania bohaterów. W czym pomogła mu scenografia Krystyny Zachwatowicz, wiersze Ernesta Brylla, muzyka Zygmunta Koniecznego i zespół Starego Teatru./…./
Anna Baranowska, Dybuk, Kultura 1988, nr 15.
 
 
/…/ Dybuk w Starym Teatrze jest bardzo pięknie zbudowanym przedstawieniem
: od strony plastyki obrazu, jego kształtu i barwy, światła, muzyki, układów choreograficznych , gry aktorskiej, zwłaszcza gestu. Kiedy podnosi się kurtyna – aktorzy nie zaczęli jeszcze grać- zrywają się owacje. Publiczność nagradza nimi pracę scenografa: jego inwencję i rzetelność, fantazję i wierność światu, który odtwarza i zarazem kreuje.. /…./
Scenograf, Krystyna Zachwatowicz świadomie nawiązuje tu do pewnych wzorów ikonograficznych, przekazywanych przez malarzy i grafików dziewiętnastowiecznych.: do Maurycego Gottlieba, do Józefa Messnera, do Andriolliego i Franciszka Kostrzewskiego. /…/ Wiele obrazów z Dybuka, reżyser i scenograf ustawiają tak, jakby to było żywe kopie malarstwa dziewiętnastowiecznego. /…/.
        Krajobraz Dybuka w interpretacji scenicznej Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz, jest krajobrazem śmierci, grobów, opuszczonych cmentarzy. Na każdą scenę scenograf nakłada czarny tiul – symbol żałoby. Ta szeroka płaszczyzna czarnego tiulu /…/ oddzielająca scenę od widowni, niczym cienki przezroczysty ekran, daje wspaniały efekt plastyczny. Gasząc ostrość obrazu, zmiękcza i rozmazuje jego kontury. Odbiorca odnosi wrażenie, że ogląda wyblakłe i poszarzałe trochę fotografie, o lekko ziarnistej fakturze, takie jakie znajduje się czasem przy robieniu porządków świątecznych na dnie starych szuflad mebli rodzinnych. Patrzy na nie z rozrzewnieniem , dziwiąc się, że świat tak bardzo się zmienił. /…/
Bronisław Mamoń, Dybuk, Tygodnik Powszechny 1988, nr  13.

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011