Przedstawienie:
Zatrute pióro
Autor:
Ronald Harwood przedstawienia tego autora >
Reżyser:
Krzysztof Orzechowski przedstawienia tego reżysera >
Scenografia:
Anna Sekuła przedstawienia tego scenografa >
Obsada:
Policjant londyński: Edward Wnuk przedstawienia >
Conrad Nichols: Mieczysław Grąbka przedstawienia >
Rupert Grace: Aleksander Fabisiak przedstawienia >
Peanut Coe: Urszula Kiebzak przedstawienia >
Juliette Smith: Beata Paluch przedstawienia >
Rupert Grace: Jerzy Trela przedstawienia >
Peanut Coe: Anna Dymna przedstawienia >
Larry Rider: Roman Gancarczyk przedstawienia >
Eryk Wells: Tadeusz Huk przedstawienia >
Wiejski policjant: Dariusz Szymaniak przedstawienia >
* rola dublowana
Opis:
(...) Swój dramat twórca nazwał thrillerem psychologicznym. Krzysztof Orzechowski, reżyser polskiej prapremiery "Zatrutego pióra" powiedział, że autor trafił tą sztuką w jego rozumienie teatru, który na swój użytek określa "pogłębionym teatrem popularnym". Teatru, z fabułą gwoli nie tylko rozrywki, ale wciągająca widzów głębią treści i wyrastająca ponad koloryt lokalny uniwersalną problematyką.
Janusz R. Kowalczyk, Garderobiany Harwood w Krakowie, Rzeczpospolita 1993, nr 284.
(...) Genezą napisania "Zatrutego pióra" były zdarzenia z życia angielskiego krytyka muzycznego Philipa Heseltine'a: spektakl jest próbą ukazania osobliwego studium obłędu jednostki. Główny bohater przeżywa rozszczepienie jaźni kreując siebie jako kompozytora, przez siebie - jako krytyka. (...) Skojarzenie może być jedno: Dr. Jeckyll i mr. Hyde osadzeni w realiach świata muzyki, kreacji, odbioru i krytyki, ale również w świecie obłędu, autodestrukcji i obalania autorytetów.
Dwuplanowa inscenizacja jest jakby podkreśleniem dualistycznego sposobu myślenia bohatera. Wygłaszane kolejne kwestie wraz ze świetnie dopasowanym podkładem muzycznym stanowią o licznych eskalacjach napięcia, mających charakter demaskatorski. Typowo brytyjski temat - krytyka muzyki - choć elitarny z definicji, staje się przyswajalny poprzez ciekawą warstw dialogową. Jest ona dla aktorów teatralnym wyzwaniem. Ze szczególną pewnością podejmuje je odtwórca głównej roli Tadeusz Huk i występująca nieco w tle Beata Paluch.
J. "Gonzo" Mika, "Zatrute pióro", Dziennik Polski 1994, nr 9.
(...) Na scenie Anna Sekuła zbudowała dwa odrębne pomieszczenia: wiejski domek muzyka i wyrafinowane, gustowne mieszkanie recenzenta. Oba te światy, w których równolegle toczy się akcja, łączy ze sobą pianino, narzędzie pracy kompozytora, a także ukochany mebel pogrywającego czasem na nim teoretyka. Już tak pomyślana scenografia nasuwa skojarzenie, iż żyjących w tych wnętrzach ludzi musi łączyć coś więcej niż zawodowa miłość do muzyki.
(...) Eryk Wells Tadeusza Huka, opętany paranoicznym strachem przed mieszkającym w jego głowie kompozytorem, "wypuści" na zewnątrz swoje drugie ja i doprowadzi do konfrontacji rządzących nim sił. Huk to pęknięcie osobowości pokazała przechodząc od rozhisteryzowanego krzyku będącego głosem muzyka, do spokojnego tonu charakteryzującego recenzenta.
(...) Eryk Wells jest homoseksualistą. Żyje z tancerzem Larrym Riderem (świetna rola Romana Gancarczyka). To trudny i bardzo delikatny temat, szczególnie w teatrze. Grozi łatwym przeszarżowaniem i w konsekwencji wulgarnością. Jednak słyszalne z tego powodu czasem na widowni śmiechy szybko gasły, bo twórcom udało się problem pokazać w sposób subtelny i wyważony.
Magda Huzarska-Szumiec, Ja, artysta - ja, krytyk, Czas Krakowski 1993, nr 288.
(...) Anna Dymna, jako wiecznie pijana pierwsza dama londyńskich homoseksualistów, stworzyła postać ciekawą, chociażby z tego względu, że odbiega ona daleko od przypisywanego tej aktorce repertuaru. Mieczysław Grąbka natomiast dyskretnie i dzielnie jej sekundował.
Maria Wąs-Klotzer, Szaleństwo niesceniczne, Dziennik Polski 1993, nr 291.