Przedstawienie:

Zaratustra

Autor: Friedrich Nietzsche przedstawienia tego autora >

Reżyser: Krystian Lupa przedstawienia tego reżysera >

Scenografia: Krystian Lupa przedstawienia tego scenografa >

Obsada:

Anna: Agnieszka Mandat przedstawienia >

Bela*: Małgorzata Zawadzka przedstawienia >

Bela*: Joanna Drozda przedstawienia >

Cien, kobieta z szufladą: Urszula Kiebzak przedstawienia >

Czarownik, On: Piotr Skiba przedstawienia >

Elżbieta: Małgorzata Hajewska-Krzysztofik przedstawienia >

Irma: Katarzyna Gniewkowska przedstawienia >

Johannes, Orzeł: Bogdan Brzyski przedstawienia >

Karzeł: Zbigniew Kosowski przedstawienia >

Król Lewy: Bolesław Brzozowski przedstawienia >

Król Prawy, Akolita: Paweł Kruszelnicki przedstawienia >

Maria: Sandra Korzeniak przedstawienia >

Mateusz, Wąż: Adam Nawojczyk przedstawienia >

Matka: Iwona Bielska przedstawienia >

Ostatni Papież: Zygmunt Józefczak przedstawienia >

Pijawka: Roman Gancarczyk przedstawienia >

Prorok Wielkiego Znużenia: Andrzej Hudziak przedstawienia >

Rita: Iwona Budner przedstawienia >

Sumiennik, Bywalec: Jerzy Święch przedstawienia >

Zabójca Boga: Jacek Romanowski przedstawienia >

Zaratustra II: Zbigniew W. Kaleta przedstawienia >

Zaratustra III: Krzysztof Globisz przedstawienia >

Linoskoczek, Osioł, Tancerz*: Tomasz Wygoda przedstawienia >

Linoskoczek, Osioł, Tancerz*: Tomasz Wesołowski przedstawienia >

Zaratustra I: Michał Czarnecki przedstawienia >

* rola dublowana

Opis:

(…) Tej premierze towarzyszyły ogromne oczekiwania i niepokój. Spektakl wystawiono w Odeonie Herodesa Attykusa - teatrze antycznym na zboczu Akropolu. Dotychczas odbywały się tu wielkie koncerty i widowiska. Włączenie prapremiery Lupy w Hellenic Festival, miało więc być przywróceniem Akropolowi tragedii o wymiarze antycznym. Czy się to uda? - zastanawiali się wszyscy. Wątpliwości rozwiały się po rozbrzmieniu pierwszych zdań Zaratustry. Spektakl Lupy oparty jest na tekście traktatu Friedricha Nietzschego Tako rzecze Zaratustra i fragmentach trylogii Einara Schleefa, której tytułowym bohaterem jest zmarły przed wiekiem filozof. W wybranym fragmencie Nietzsche jest schorowanym, trapionym przez obłęd człowiekiem, który przegrał życie.

Lupa nie po to jednak sięgnął do Nietzschego, by odtwarzać dramatyczną biografię jednego z największych filozofów ostatnich dwóch wieków. Pominął też wszelkie nieporozumienia i fatalny użytek zrobiony ze spuścizny filozofa przez nazistów. Jego zafascynował niezwykły program duchowej odnowy ludzkości, jaki opracował Nietzsche, i cena, jaką za to się płaci. Dlatego grający starego Zaratustrę Krzysztof Globisz jest też Frycem - starym Nietzschem. Jest jeszcze Zaratustra młody (Michał Czernecki) i dojrzały (Zbigniew Kaleta). Zespół Starego Teatru zagrał koncertowo. Porażające były monologi wszystkich aktorów grających Zaratustrę i wszystkich ich partnerów.

Spektakl został skonstruowany na każdym poziomie - fabuły, ruchu, muzyki i aktorstwa - jak gra cieni, zwierciadeł i powtórzeń - między jawą a snem. Jego aktorem był też dyrygujący zespołem z pierwszego rzędu widowni reżyser, którego uderzenia w bęben i talerze, a także wokalizy uzupełniały świetną, skomponowaną przez Pawła Szymańskiego muzykę i nadawały rytm całości. (…)

Mówiło się latami, że tragedia w dzisiejszym świecie jest niemożliwa, bo nie ma wystarczającej, zewnętrznej podstawy, na której można by ją oprzeć. Lupa temu zaprzecza: biorąc tekst i biografię człowieka, który ogłosił śmierć Boga, znajduje cały dramat egzystencji w każdym człowieku i tworzy z tego teatr na miarę Ajschylosa i Sofoklesa.

Marek Mikos, Tako rzekł Lupa, Gazeta Wyborcza 2004, nr 150.

(…) W trzyaktowym spektaklu Lupa użył nie tylko tekstów Nietzschego. Ostatni akt oparty jest na tekście współczesnego, choć nieżyjącego już dramaturga i reżysera niemieckiego Einara Schleefa. To fragment trylogii biograficznej o Nietzschem. Takie połączenie daje możliwość opowiedzenia pełnej historii Zaratustry. Od młodości, przez dojrzałość, aż po starczą niedołężność Fritza - Nietzschego - Zaratustry. Dlatego aż trzem aktorom powierzono wykonanie roli tytułowej. Młodego, zbuntowanego, krzykliwego i nieprzekonującego proroka gra Michał Czernecki. Dojrzałego, promieniejącego wewnętrznym spokojem i wyższą mądrością pozwalającą filozofować, tańcząc - Zbigniew Kaleta. Starego, upokorzonego przez własną cielesność, poddaną porządkowi choroby - Krzysztof Globisz. (…)

Nietzsche chciał przekroczyć człowieka, Lupa chce przekroczyć teatr, stworzyć rodzaj nadteatru, który będzie harmonijnym dionizyjsko-apollińskim obcowaniem duchów. Teatr, w którym dociekanie sensów nie będzie istotniejsze od przeżywania wzruszeń, a aktorzy staną się zamiast grać. Na tym niezwykłym dążeniu polega kolejne przekroczenie, jakie dokonało się w Zaratustrze. To wspaniały, bardzo bogaty i skomplikowany znaczeniowo spektakl, któremu trzeba się poddać, jak medytacji.

Piotr Gruszczyński, Przekroczyć teatr, Foyer 2005, nr 6.

Już myśleliśmy, że Krystian Lupa stał się reżyserem takim jak inni. Tymczasem jego najnowszy spektakl Zaratustra według Nietzschego to najbardziej radykalne, a zarazem najbardziej religijne z jego przedstawień. Stawia pytanie o sens istnienia bez Boga. (…)

I kiedy już myśleliśmy, że Krystian Lupa zrezygnował z zajmowanej przez lata pozycji pierwszego proroka w polskim teatrze i stał się reżyserem takim jak inni, różniącym się jedynie bogatszą wyobraźnią plastyczną i lepszym kontaktem z aktorami, artysta wierzgnął. Zaratustra jest przedstawieniem idącym pod prąd obowiązującej w polskim teatrze estetyce, anarchistycznym w formie i przesłaniu, radykalnym i bezkompromisowym w traktowaniu teatru jako instrumentu badania człowieka.

Samotność bez Boga

Wyobraźcie sobie prawie pięciogodzinny spektakl, w którym nie ma akcji w potocznym sensie. Gdzie głównego bohatera gra na przemian trzech aktorów tak różnych wiekiem, doświadczeniem i stylem gry, jak różni są Michał Czernecki, Zbigniew Kaleta i Krzysztof Globisz. Gdzie monologi zajmują połowę scenariusza. Gdzie każdy element - począwszy od płótna, na którym medytuje bohater, przez kolor jego ubrania, skończywszy na dźwiękach, które słyszy - ma znaczenie symboliczne. To tak, jakby rozebrać na czynniki pierwsze wiersz i rozłożyć go na scenie: tu metafora, tam gra słowami, tu rytm, a tam rym.

Lupa zrekonstruował na scenie drogę, jaką przebywa u Nietzschego prorok Zaratustra od placu miejskiego, na którym próbuje nauczać tłum obserwujący wyczyny linoskoczka, po jaskinię w górach. Dodał fragmenty sztuki niemieckiego reżysera Einara Schleefa, podobnie jak on zafascynowanego postacią Nietzschego, która opowiada o ostatnich latach dotkniętego obłędem filozofa. I uzupełnił całość własnymi scenami, które pokazują upadek świata wokół Zaratustry, a zarazem wiążą przedstawienie z naszą rzeczywistością. Są tu prostytutki czekające na klientów na ulicach, kolejka bezdomnych po zupę, odgłosy ogni sztucznych, które przechodzą w wybuchy bomb. Związek ze współczesnością podkreśla jeszcze prolog, w którym aktorzy wmieszani w publiczność jeden po drugim wychodzą na scenę.

Łącząc tak wiele, reżyser uzyskał efekt jednorodności: świat symbolicznych przypowieści Zaratustry przenika brutalne życie ulicy i dramat filozofa, któremu odjęto rozum. Wszystko spajają projekcje wideo działające jak transmisja podświadomości bohaterów. Najbardziej radykalny jest jednak temat spektaklu, to jest pytanie o sens istnienia bez Boga. Lupa zdarł z książki Nietzschego ideologię rasizmu i militaryzmu, którą dopisali naziści, i odkrył w niej opowieść o heroizmie człowieka, który bierze odpowiedzialność za świat. (…)

Tymczasem Zaratustra nie jest jeszcze jednym przedstawieniem, ale traktatem moralnym napisanym emocjami aktorów i wizjami Nietzschego. To jedno z najbardziej religijnych przedstawień Lupy, jeśli za religię uznajemy poszukiwanie sensu istnienia. (…) Ale dopiero w Zaratustrze wziął byka za rogi: dał portret człowieka pozbawionego teologicznych podpórek, bezbronnego wobec świata, w którym zło i dobro są splecione, tak że nie sposób ich od siebie odróżnić. Może dlatego tak wiele w spektaklu nagich ciał, których nic nie chroni przed światem. (…).

Roman Pawłowski, Wierzgnięcie Krystiana Lupy, Gazeta Wyborcza 2005, nr 121.

 

 

Animacje kostiumów

Narodowy Stary Teatr w Krakowie tel. 48 12 4228566, 48 12 4228020 wew. 134 fax 12 2927512 e-mail:muzeum@stary.pl
Copyright 2011