Przedstawienie:
Noc listopadowa
Autor:
Stanisław Wyspiański przedstawienia tego autora >
Reżyser:
Andrzej Wajda przedstawienia tego reżysera >
Scenografia:
Andrzej Wajda przedstawienia tego scenografa >
Krystyna Zachwatowicz przedstawienia tego scenografa >
Obsada:
Gendre: Stefan Szramel przedstawienia >
Nike spod Cheronei: Elżbieta Karkoszka przedstawienia >
Lelewel, Podchorąży I: Aleksander Fabisiak przedstawienia >
Małgorzata: Ewa Kolasińska przedstawienia >
Nike Napoleonidów: Ewa Ciepiela przedstawienia >
Nike spod Salaminy, Siostra Lelewela: Margita Dukiet przedstawienia >
Przodownica Chóru Boginek, Demeter /od sez.1982/83/.r: Wanda Kruszewska przedstawienia >
Wielki Książę, Ares: Jan Nowicki przedstawienia >
Generał Nowicki, Frieze: Tadeusz Jurasz przedstawienia >
Kora, Małgorzata: Anna Dymna przedstawienia >
Lubowidzki, Wincenty Krasiński: Andrzej Buszewicz przedstawienia >
Porucznik Zaliwski, oficer Dąbrowski, Nabielak, Łukasiński: Leszek Piskorz przedstawienia >
Wysocki*: Jerzy Stuhr przedstawienia >
Wysocki*: Krzysztof Globisz przedstawienia >
Generał Chłopicki*: Edward Linde-Lubaszenko przedstawienia >
Generał Chłopicki*: Zygmunt Józefczak przedstawienia >
Lubowidzki*: Tadeusz Huk przedstawienia >
Potocki: Edward Dobrzański przedstawienia >
Joanna: Teresa Budzisz - Krzyżanowska przedstawienia >
Kuruta, Ojciec Lelewela: Stanisław Gronkowski przedstawienia >
Oficer służbowy: Adam Romanowski przedstawienia >
Goszczyński, Młody Gendre, Satyr II: Maciej Szary przedstawienia >
Młody Gendre*: Marek Litewka przedstawienia >
Wincenty Krasiński: Henryk Majcherek przedstawienia >
Prot Lelewel, Lubowidzki*: Józef Morgała przedstawienia >
Student II, Faust, Porucznik Czechowski, Wysocki*, Woźnica: Jerzy Fedorowicz przedstawienia >
Frieze, Generał Nowicki: Jerzy Bączek przedstawienia >
Reżyser Teatru Rozmaitości: Zofia Niwińska przedstawienia >
Generał Żymirski, Woźnica*: Władysław Olszyn przedstawienia >
Pallas Atena*: Barbara Bosak przedstawienia >
Nike spod Termopil*: Elżbieta Willówna przedstawienia >
Nike spod Termopil*: Maria Rabczyńska przedstawienia >
Makrot*, Satyr I*: Jerzy Nowak przedstawienia >
Makrot*, Satyr I*: Roman Stankiewicz przedstawienia >
Student I*, Mefisto Kudlicz*, Bronikowski*: Mieczysław Grąbka przedstawienia >
Student I*, Mefisto Kudlicz*, Bronikowski*: Jan Korwin - Kochanowski przedstawienia >
Student II*, Woźnica*, Satyr II*: Wiesław Wójcik przedstawienia >
Faust*: Marcin Sosnowski przedstawienia >
Pallas Atena *(śpiew - Barbara Bosak): Monika Niemczyk przedstawienia >
Demeter*: Zofia Jaroszewska przedstawienia >
Kora*: Grażyna Laszczyk przedstawienia >
* rola dublowana
Opis:
/.../Wszystko, co dotyczy powstania, jest tu w zasadzie boleśnie skondensowanym symbolem. Greckie boginie, odśpiewujące swe kwestie, patetycznie, choć nie zbyt wyraźnie, i polscy przywódcy, z których żaden nie ma w zasadzie cech indywidualnych. /.../ Bohaterzy po raz pierwszy chyba w dziejach scenicznych Nocy tak integralnie związani są z posągami: w jedną koszmarną rzeczywistość. /.../ rzeczywistym komentarzem powstania staje się Wielki Książę. To powstanie jego głównie widziane jest oczyma. Bo nie ono samo, lecz Konstanty jest głównym bohaterem przedstawienia. /.../ To uwagi Wielkiego Księcia godzą w polskie grzechy najboleśniej; nie dlatego, że są tendencyjne, lecz dlatego, że są przenikliwe. /.../
Marta Fik, To co "prawdziwe" i to co "serdeczne", Twórczość 1974, nr 4.
/…/ Wajda nie uląkł się trudów, jakie zapowiadał materiał dramaturgiczny. Zafascynowany własna wizją historii, w jakiejś mierze zbieżną z romantyczną wizją Wyspiańskiego, Wajda zapragnął pokazać na scenie dramat Powstania Listopadowego. Uczynił to - niejako wbrew Wyspiańskiemu. Okroił tekst dramat, sceny mitologiczne zamienił w operę – czyniąc z nich, na skutek słabej zrozumiałości tekstu (co było chyba zamierzone) czynnik wyłącznie estetyczny, zaś poprzez rozłożenie akcentów na pierwszy plan psychologicznej sylwetki Konstantego. W Nocy listopadowej nie jest to tępak o mentalności kaprala /…/, lecz człowiek o skomplikowanej psychice, głęboko przeżywający swoje poniżenie wobec brata i fascynacje krajem i ludźmi, którymi przyszło mu rządzić. Jest to przy tym człowiek o dzikim usposobieniu, o nieopanowanych reakcjach, w których posuwa się na granicę brutalności i okrucieństwa, lecz reżyser nie odmówił tej postaci także wahań i rozterek, a jedną z najpoważniejszych są snute przez Konstantego plany utworzenia z Polski oddzielnego królestwa z nim samym na tronie. /…/
Maciej Karpiński, Triumf wbrew Wyspiańskiemu, Sztandar Młodych 1974, nr 44.
/…/ Realizując dramat o powstaniu, wznieconym w nocy z 29 na 30 listopada przez garstkę młodych spiskowców z warszawskiej szkoły Podchorążych, Wajda dokonał próby odmitologizowania wydarzeń tej nocy, skonfrontowania legendy, jaka wokół nich wyrosła z historyczna prawdą. /…/ Wajdowska inscenizacja Nocy listopadowej jest projekcją snu polskich spiskowców, których uwodzą syrenie odgłosy greckich bogiń, śpiewających „Do broni, do broni!” i marzeń księcia Konstantego. Ale na te sny i marzenia nakłada się rzeczywistość – twarda, brutalna. W tym planie realnym umieścił Wajda donosicieli i zdrajców, odmawiającego przyjęcia dowództwa generała Chłopickiego, ludzi, którzy nie chcą angażować się w walkę zbrojną, nie mającą szans powodzenia.
W krakowskiej Nocy listopadowej równorzędnym komponentem spektaklu jest muzyka Zygmunta Koniecznego dzięki której śpiewane sceny z Pallas Ateną i czterema Nike są czymś pośrednim między operą a musicalem. Muzyka i śpiew, z zastosowaniem playbacku, brzmi potężnie. Są w niej siła i rytm. Szczególne wrażenie robią przejmujące, żałobne lamentacje Nike spod Cheronei (Elżbieta Karkoszka).
Wielkim solistą w świetnie zinstrumentowanym zespole wykonawców jest Jan Nowicki, którego rolę Wielkiego Księcia słusznie uznano za arcykreację. Znakomicie partneruje mu jako Joanna – aktorka o fascynującej osobowości – Teresa Budzisz – Krzyżanowska. /…/
(rok), Sen nocy listopadowej, Trybuna Odrzańska 1977, nr 70.
[Wajda]Umiał /…/ powiązać cały nakładający się na siebie system symboli i alegorii, żeby wreszcie dać Nocy listopadowej znaczenie najważniejsze; wydobyć to, co jest tam głęboko ukryte – uświadomienie innego zupełnie biegu historii i innego rozstrzygnięcia tego, co się wtedy zaczęło i skończyło, zasypane zeschłymi liśćmi, czegoś, co się nazywa wyzwoleniem narodu i wyzwoleniem człowieka; wydobyć spod warstwy symboli, uraz, blizn coś naprawdę nowego, co Wyspiański mógł tylko , ale i potrafił zarazem – przeczuć, a czego do końca nie wypowiedział. /.../
Jan Kłossowicz, Suche liście, Literatura, 24.01.1974.